HFM

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT:

Kolejna śmierć CD... 2008/09/22 21:41 #264621

www.tvn24.pl/-1,1565781,0,1,muzy ... omosc.html

Tiaa muzyka na kartach w formacie mp3. Nie prościej ściągnąć sobie z sieci? Jeśli się dziś idzie do sklepu po płytę z muzyką, to z kilku powodów: audiofile kupują płyty dla jakości dźwięku, niektórzy kupują je na przykład jako prezent więc wiadomo, że nie może to być wypalona na komputerze płyta ze ściągniętymi empetrójkami, ewentualnie można być zwykłym świrem. Karty z empetrójkami? Był już pomysł sprzedawania muzyki w formie mp3 na pendrive'ach - nie wypalił. To jest jeszcze słabsze. Wróżę tym kartom upadek dokładnie tego samego dnia, w którym się pojawią. Gorsza wiadomość jest taka, że wielkie koncerny zupełnie nie mają pomysłu co tu zrobić z tym fantem. Płyta CD jest przestarzała, rozprzestrzeniania plików w sieci już nie da się opanować, można co najwyżej robić legalne sklepy z albumami do ściągnięcia za parę centów, a jedyne co potrafią wymyślić to karty z empetrójkami. Podjąłem decyzję, zbieram na gramofon;-)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Tomasz Karasiński

Kolejna śmierć CD... 2008/09/22 21:49 #264623

KoRnik napisał: Podjąłem decyzję, zbieram na gramofon;-)


a ja na Naima hdx.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

ROTEL → B&W

Kolejna śmierć CD... 2008/09/22 22:01 #264624

Co jak co, ale będą tacy, którzy udadzą się do sklepu i kupią oryginalną płytkę audio.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

D.O.N.S.&Dbn feat.Kadoc-The Nighttrain

Kolejna śmierć CD... 2008/09/22 22:13 #264626

KoRnik napisał: a jedyne co potrafią wymyślić to karty z empetrójkami


a może jakieś bezstratne formaty? Flac, wav? w końcu to 1 gb a nie 256 mb

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Kolejna śmierć CD... 2008/09/22 22:28 #264631

KoRnik napisał: Płyta CD jest przestarzała,


Za 2 lata może się okazać, że inwestycja w porządny odtwarzacz CD dzisiaj, była tak samo dobrym posunieciem jak zakup odtwarzacza kasetowego :wink: Ryzyk fizyk, jest dobry sprzęt, jest zabawa. Ale przesadzać nie warto, na kartę graficzną do kompa można dziś wydać 3 kilo PLN, a za 2 lata będzie warta 300 zł :roll:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Kolejna śmierć CD... 2008/09/22 23:05 #264636

Jest sprawa odtwarzaczy. A problem jest np. taki, że ergonomia urządzeń odtwarzających spada z każdą kolejną generacją.
Gramofon jest najbardziej intuicyjny w użyciu. A jeśli 40-minutowy utwór chcemy posłuchać od 30-tej minuty, żaden problem, kładziemy igłę gdzie chcemy. W CD trzeba się naprzyciskać, ale i tak np. dawne napędy Sony działały bardzo szybko i sprawnie. Dzisiejsze CD-ki są znacznie wolniejsze. DVD i bluray nie mogą działać bez systemu, który ZAWSZE działa koszmarnie wolno, ponieważ zawsze producent chce upchnąć za dużo funkcji z stosunku do szybkości elektroniki.

I nic tak nie wpływa na awaryjność w dzisiejszym sprzęcie jak właśnie software :!: Na softwarze najłatwiej się oszczędza, bo klient tego nie może ocenić w sklepie w 5 minut. W efekcie wypuszcza się taką partaninę, że gdyby elektronicy tak robili, to sprzęt by dymił, strzelał iskrami i wywalał korki w mieszkaniu. Nie mówiąc już o tym jak upierdliwa potrafi być jego obsługa. Słuchanie mp3 na moim DVD Yamahy nie tylko brzmi beznadziejnie, ale przed wszystkim browser plików pisał chyba jakiś kretyn. Nawet radio samochodowe jest wygodniejsze w obsłudze mp3 (i nie tylko).

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Kolejna śmierć CD... 2008/09/22 23:14 #264638

raczer napisał: Słuchanie mp3 na moim DVD Yamahy nie tylko brzmi beznadziejnie, ale przed wszystkim browser plików pisał chyba jakiś kretyn. Nawet radio samochodowe jest wygodniejsze w obsłudze mp3 (i nie tylko).


MP3 słucha się z kompa, dobra karta dźwiękowa kosztuje poniżej 1000 pln, kabel z karty do wzmacniacza jakieś 200 zł. Ustawiasz co chcesz i jak chcesz jednym kliknięciem myszy (albo pilotem jeśli jest w zestawie do karty).

raczer napisał: Gramofon jest najbardziej intuicyjny w użyciu. A jeśli 40-minutowy utwór chcemy posłuchać od 30-tej minuty, żaden problem, kładziemy igłę gdzie chcemy


Gramofon to klimat i zabawa, fajne hobby. Ale już nie wygoda i raczej nie "referencyjna" jakość dźwięku. Ręczne kładzenie igły tam gdzie się chce, można porównać do pójścia pieszo tam gdzie się chce ... Nie trzeba się nawciskać pedału gazu, hamulca, nakręcić kierownicą ;)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Kolejna śmierć CD... 2008/09/22 23:25 #264642

wiesz, kornik, ze niespecjalnie przepadam za toba, ale twoja deklaracja, zeby cos teges z gramofonem swiadczy, iz dojrzewasz, w zwiazku z tym moja niechec do ciebie staje sie mniej zelazobetonowa. rosniesz, to mi sie podoba.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Kolejna śmierć CD... 2008/09/22 23:31 #264644

Moje poglądy zasadniczo znacie. Uważam, że komputer jest najwygodniejszy, żadna maszyna nie przebije tego, że jak chcę posłuchać jakiejś płyty, klikam kilka razy myszką, co zajmuje maksymalnie 5 sekund, a później mogę w ułamku sekundy przeskoczyć do dowolnego fragmentu dowolnego utworu. Pasek przewijania w Foobarze czy jakimś innym odtwarzaczu jest niezastąpiony, a procedura przewijania utworów na audiofilskim odtwarzaczu CD to trochę średniowiecze. A to jest problem, gdy się słucha na przykład DJ setów, które mają po 80-90 minut. Wypalam sobie niektóre na CD i wtedy, gdy chcę posłuchać np. 30 minuty, samo przewijanie na Primare CD31 zajmuje jakieś 1,5 minuty. Na komputerze to kwestia jednego kliknięcia. Poza tym nie trzeba chodzić do szafki i przeszukiwać pudełek z płytami. Wszystkie są na dysku, dotarcie do tej, której chcę słuchać, to znowu kwestia ułamka sekundy. Wygoda odtwarzania muzyki z komputera jest nie do pobicia.

Ale jest też kwestia jakości. Większość ludzi, którzy opluwają mp3, nawet nie wie, ile da się z tego formatu wyciągnąć. Większość nawet nie ma ochoty próbować. Ja wiem, że z dobrą kartą dźwiękową można osiągnąć efekt, który jest naprawdę perfekcyjnie akceptowalny. Porządna karta, pliki w co najmniej 192 kbps i naprawdę można tego słuchać bez grymasu na twarzy. A czy pliki muszą być empetrójkami? Nie. Flac, Ogg, inne wynalazki - super.

Według mnie ideał jest taki: ściągamy pliki w bezstratnym formacie (np. Flac) z sieci, z legalnego sklepu, płacąc o wiele mniej niż za CD albo jakikolwiek inny fizyczny nośnik. Do plików dostajemy oczywiście całą oprawę w formie cyfrowej: okładki, pierdółki, może jakieś filmy ze studia nagraniowego, takie różne ciekawostki i bonusy. Pliki bezprzewodowo wysyłamy do audiofilskiego serwera, z ogromnym dyskiem i wyświetlaczem dotykowym, dzięki któremu obsługa będzie niemal tak szybka i wygodna, jak przy użyciu komputerowej myszki. Odtwarzacz oczywiście jest tak audiofilski, że potrafi z tych plików wydobyć świetny dźwięk, nawet lepszy niż z płyty CD (odpadają problemy z laserem, odczytem, urządzenie jest też idealnie ciche, nie ma szumu wirującej płyty ani cykania).

Naimem już się zainteresowałem. Ciekawe, czy to jest właśnie to, czego bym chciał. Wydaje się, że HDX jest właśnie najbliższy tej wizji. Myślę, że kiedyś wreszcie będzie prawdziwa rewolucja, ale musi pokrywać wszystkie obszary: wygodę, dostępność, szybkie pobieranie muzyki, wysoką jakość brzmienia - wszystko. Empetrójki z sieci dają szybkość i wygodę, ale dla audiofila problemem jest jakość (choć ja uważam, że naprawdę dużo da się z tego wyciągnąć). SACD i DVD-A dawały leciutką poprawę jakości brzmienia, a pozostałe kwestie wyglądały identycznie, jak w przypadku CD, więc się nie przyjęły, nie miały prawa. Natomiast karty SD z plikami MP3? To nie jest przełomem w żadnej dziedzinie! Trzeba pójść do sklepu tak samo jak po CD, wygoda jest średnia, a jakość dźwięku empetrójkowa. Moim zdaniem to śmieszne. Taki pomysł "na odwal się".

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Tomasz Karasiński

Kolejna śmierć CD... 2008/09/22 23:42 #264647

KoRnik napisał: Empetrójki z sieci dają szybkość i wygodę, ale dla audiofila problemem jest jakość.


Wydaje mi się że to tylko kwestia woli któregoś z producentów (oraz rynku który widziałby potrzebę zakupu takiego produktu), by połączyć przyjemne z pożytecznym.
Bo nie sądzę by stanowiło jakikolwiek problem zapakować porządny odtwarzacz CD w obudowie kompa ;) Wtedy i MP3 i płyty CD ...

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Kolejna śmierć CD... 2008/09/22 23:47 #264648

nie fantazjuj, kornik. na marginesie - czy twoje macierzyste pismo przetestowalo juz transporta lub sooloosa?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Kolejna śmierć CD... 2008/09/22 23:59 #264651

jesli chcesz kornik mi powiedziec, ze wlasnie testujesz transportera, to se daruj. jesli nie chcesz, to se daruj wszystko inne.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Kolejna śmierć CD... 2008/09/23 00:12 #264653

Energo napisał: MP3 słucha się z kompa, dobra karta dźwiękowa kosztuje poniżej 1000 pln, kabel z karty do wzmacniacza jakieś 200 zł. Ustawiasz co chcesz i jak chcesz jednym kliknięciem myszy (albo pilotem jeśli jest w zestawie do karty).

Ale przeciętny komputer jest głośny, zżera dużo prądu i nie ma go tam gdzie wygodnie słucha się muzyki. Pilot nie wystarcza, trzeb mieć też monitor, żeby wiedzieć co się robi i klawiaturę na wszelki wypadek. Ja np. mam osobne stanowisko komputerowe z dala od sprzętu, bo inaczej się nie da. Poza tym używanie kompa do muzyki to dla mnie lekka przesada, szczególnie, że lubię minimalizm ;)

Energo napisał: Gramofon to klimat i zabawa, fajne hobby. Ale już nie wygoda i raczej nie "referencyjna" jakość dźwięku. Ręczne kładzenie igły tam gdzie się chce, można porównać do pójścia pieszo tam gdzie się chce ... Nie trzeba się nawciskać pedału gazu, hamulca, nakręcić kierownicą ;)

Nie wiem co masz na myśli mówiąc nie "referencyjna", to dość mglisty termin, a wiadomo że np. w dziedzinie rozdzielczości nawet tani gramofon jest trudny do przeskoczenia. Porównanie do samochodu całkiem trafne, jeśli trzeba przejść parę kroków do sklepu "za rogiem", to wszędzie na świecie najwygodniej na piechotę, może poza Ameryką ;)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Kolejna śmierć CD... 2008/09/23 00:28 #264656

wiesz, kornik, ty jednak jestes naiwny. jak wszyscy w hfm. naprawde jeszcze wierzycie w mejdzersow? przeciez sami w siebie nie wierza. a takie kretynskie pomysly tylko ich pograzaja. debile. kurwa, mialbym ukochanej kobiecie podarowac julio iglesiasa na empetrojce?

julio na empetrojce? kornik, chyba nie bedziesz sie depilowal, co?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Kolejna śmierć CD... 2008/09/23 00:31 #264657

Energo napisał:

KoRnik napisał: Empetrójki z sieci dają szybkość i wygodę, ale dla audiofila problemem jest jakość.


Bo nie sądzę by stanowiło jakikolwiek problem zapakować porządny odtwarzacz CD w obudowie kompa ;) Wtedy i MP3 i płyty CD ...


no ale nie bede stawial kompa w salonie by muzyki posluchac. lepszym rozwiazaniem jest wlozenie twardego dysku do odtwarzacza cd. cos takiego robi wspomniany juz Naim (i nie tylko) choc Naim nie nazywa tego serwerem ale odtwarzazem cd z twardym dyskiem. jak zwal tak zwal, dla mnie w kazdym razie to jest przyszlosc zrodel a przy najmniej mi takie urzadzenie by odpowiadalo. moze kiedys bedzie tanszy. na razie kosztuje 20 tys. (zdjecie: www.naim-audio.com/ )

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

ROTEL → B&W
Moderatorzy: Maciej StryjeckiredakcjaModerator