HFM

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT:

VCV Rack modular madness :-) 2024/01/16 20:49 #452456

Czas na nowy komputer ;)
Jeżeli chodzi 32 bity, to Steinberg wycofał się ze wsparcia tej odmiany VST2 już dobre 8-9 lat temu, więc większość producentów przestało robić 32 bitowe wersje wtyczek. Ostatnia wersja Cubase, która obsługuje VST2/32, to 8.5 a teraz mamy już 13. Zresztą za rok w ogóle wycofują się ze wsparcia VST2 i pozostanie tylko VST3. Stąd w ostatnim roku wszyscy na potęgę zaczęli robić wersje VST3 swoich wtyczek, o ile ich wcześniej nie mieli, włącznie z rodzimym PSP.
Ale Full Bucket ciągle utrzymuje wersję 32 bity, więc możesz zacząć działać :)
www.fullbucket.de/music/vst.html

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez PWA.

VCV Rack modular madness :-) 2024/01/17 08:41 #452457

No stety/niestety trzeba będzie się nad tym pochylić.

Z tej stronki ściągnąłem sobie kilka i ogrom możliwości niektórych syntów zwyczajnie przytłacza.
Z ciekawostek - odpalam pierwsze z brzegu Oxid Arp Omni 2 i słyszę brzmienia J.M.Jarrea, ot tak na kilka kliknięć :woohoo:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

VCV Rack modular madness :-) 2024/01/17 18:57 #452459

Gdzie się nie obejrzysz, to wszędzie piszą i mówią, że najlepszy do muzy jest sprzęt Apple.
Jakoś nie pałam miłością do tej firmy i w życiu nie poosiadałem nic z nadjedzonym jabłuszkiem, ale może, John, jak już kupujesz kompa, to warto popatrzeć za jakimiś macbukami?
Ło, na przykład takiego na szybko znalazłem:
allegro.pl/produkt/laptop-a1398-15-6-int...dc-a50d-ef416a1d2c14

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

VCV Rack modular madness :-) 2024/01/17 21:17 #452460

Z kilku względów nie. Po pierwsze - cena, po drugie - praktycznie nienaprawialność w parze z rokiem gwarancji, po trzecie - wychwalana pod niebiosa mityczna wręcz stabilność, która przecież w PC nie jest jakaś fatalna. I po czwarte - na zajęciach miałem stałą styczność z OS-em i przez swoją dziwność raczej odstręczał niż przyciągał niczym przy tym nie zachwycając, a miałem i nadal mam na co dzień styczność z całkiem sporą liczbą systemów, od prawie wszystkich Windowsów (95, 98se, Millenium, 2000, XP, Vista, 7, 8, 8.1, 10 i 11, uff) przez liczne wersje Mandrivy, Ubuntu i wreszcie mój ulubiony, przecudowny i genialny Mint. Aaa, i byłbym zapomniał, OeSa da się zawiesić B) i to nie, że tylko mi się przytrafiało mimo że udało mi się kiedyś zawiesić automat do sprzedaży biletów w tramwaju :woohoo:. Ludzie z grupy mieli podobnie, a winowajcą był najczęściej Protools choć i StudioOne też dawało radę.

Głos w dyskusji


Śledzę sobie kanał Musoneo i kilka miesięcy temu Maciek wstawił nowego kompa, fakt, mocno dopasionego. Cóż to było? Ano pecet.


Peceta znam, ogarniam, potrafię se złożyć, coś podmienić, a jak bardzo będę miał ochotę na odskocznię i oryginalność to kupię Atari STE (ech marzyło się kiedyś) i ówczesnego Cubesa.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez John 1.5 V.

VCV Rack modular madness :-) 2024/01/18 22:07 #452462

W większości zgadzam się z opinią na temat Mac OS i produktów Apple. Fakt, system jest zamknięty i nie wszystko z nim "zagada", tak jak z Windą. Konfiguracja sprzętowa jest również zamknięta, więc taki, jaki kupisz, taki będziesz miał...zero możliwości rozbudowy, co tak nawiasem mówiąc jest niezłym qre..wem ze stron Apple. I tu mała dygresja odnośnie tej niewątpliwej wady tego sprzętu, bowiem niestety takie podejście jak Apple do spraw sprzętowych pleni się jak zaraza na innych wytwórców sprzętu. Moja córka średnio "zużywa" 1 notebooka na 4 lata i właśnie przyszedł ten bolesny moment. Poprosiła, żebym coś jej znalazł w granicach 3 - 4 tysi. Zrobiłem mały rekonesans i co się okazało? Otóż współczesne Asusy, czy tańsze Lenovo "zakochały" się w tej wspaniałej idei Appla i RAM jest lutowany na płycie. Kupujesz lapka z 16GB i szlus. Nic więcej nie dołożysz. Dobrze, że jeszcze dysk możesz wymienić, a sprawy baterii nie sprawdzałem, ale całkiem możliwe, że też są "zaspawane" na płycie.
Wracając do mac OS, to niewątpliwą zaletą, która wśród twórców muzyki jest nie do przecenienia, jest fakt, że system ten, jak żaden inny, nadaje się do pracy z dźwiękiem w czasie rzeczywistym bez dodatkowego softu, driverów i tuningu OS-a pod taką pracę.
Żeby Windows sensownie pracowało z dźwiękiem, bez driverów ASIO w zasadzie się nie obędzie. Nie wiem, dlaczego Microsoft od początku zlewa tę sprawę i nic z tym nie robi, ale tak to już jest. Drivery, jak to driver, są lepiej, lub gorzej napisane i często różnie to z nimi bywa. Najgorsze zaś jest to, że sterowniki innych urządzeń skuteczni mogą i brużdżą w pracy z dźwiękiem. Zapewne pamiętacie mój obszerny post o tuningu Windy pod pracę z muzyką. W zasadzie każdy system oparty na Windows bez takiego tuningu nie nadaje się do pracy. Klasa procesora nie ma tu kompletnie znaczenia. Co więcej, tak, jak w moim przypadku, kolejny update OS-a może skutecznie zaorać, to co się wcześnie skonfigurowało.
Tuning Windows pod pracę z dźwiękiem w czasie rzeczywistym, to kilka godzin pracy, której nie musisz wykonywać w przypadku mac OS a system na dzień dobry w tym względzie zachowuje się poprawnie.
W związku z tym zastanawiałem się kilka razy nad przesiadką na Apple, ale na szczęście zalety mac OS nie przesłoniły mi wad całej koncepcji Apple na dymanie naiwnych prostaczków ;-)
Jeżeli chodzi o stabilność Windows, to tutaj postęp jest znaczny i od wersji 10 nie zdarzyło mi się, aby ten OS się ewidentnie wykrzaczył. Aplikacje jak najbardziej tak, ale nie system. W 8-ce się to zdarzało, ale rzadko. Natomiast jak była 7-ka, to nie bawiłem się jeszcze z muzyką ;-)
Co do sprzętu, to moje doświadczenie jest takie, że nie ma sensu bawić się w muzykę używając do tego celu lapka.
- te najwydajniejsze procesory notebookowe są mniej więcej 2 razy mniej wydajne od procesorów klasycznych. I to jest zrozumiałe, bo działają w mocno ograniczonej obudowie i nie mogą się zanadto grzać
- przy korzystaniu z pełnej wydajności procesora na laptopie wiatraki się niemal urywają, więc szum jest niemiłosierny. Nawet jak pracowałem na zamknięty słuchawkach DT770Pro, to słyszałem wiatrak lapka
- techniczne starzenie się procesorów jest bardzo szybkie. W związku z tym laptop po 4 latach w zasadzie jest do wyrzucenia jeżeli chodzi o muzykę
Na początku, czyli w 2013 kupiłem laptopa dedykowanego pod muzykę i po roku przestałem z niego korzystać wracając do klasycznego desktopa, który miał 4 lata i nie miał jakiegoś super wydajnego procesora.
Pierwszy, dedykowany komputer tylko pod muzykę, złożyłem w 2018 w oparciu o i7-8700K. Płytę miałem od MSI i wybrałem serię Tomahawk, którą uważam za b. stabilną i charakteryzującą się dobrym stosunkiem cena/wydajność.
Obudowa, wiatraki, zasilacz i chłodzenie wziąłem od be quiet i zastosowałem kartę graficzną z pasywnym chłodzeniem i 2GB pamięci. Zależało mi na tym, żeby nie wprowadzać dodatkowego hałasu z wiatraka karty video a jednocześnie mieć możliwość obsługi do 3 monitorów (ścieżki w DAW, mikser DAW i wtyczki na osobnych monitorach). W zeszłym roku zrobiłem upgrade, który sprowadzał się do wymiany procka na i7-13700k, a co za tym idzie również płyty, no bo inny chipset no i jak zwykle u intela, kolejna wersja podstawki ;-). Niestety kupowałem wszystko "na górce" cenowej, więc obydwa komponenty kosztowały mnie niemal 4 tysie :-(
Dodam, że różnica w wydajności 13700K jest 3,5 krotnie wyższa, niż 8700K, co pokazuje, jak szybko starzeją się technicznie procesory.
Wszystkie pozostałe komponenty, czyli obudowa, chłodzenie, zasilanie, karta video, RAM i dyski pozostały tak, jak w przypadku Maćka z Musoneo, bez zmian, czyli z poprzedniego kompa.
W materiale wideo padają kwoty rzędu 10-15 tysięcy za system podobny do Maćkowego, ale myślę, że są mocno przesadzone (no chyba, że ktoś chce mieć wypasioną kartę video).
Na szybka szacując, myślę, że taki system, jak mój z porządnym dyskiem 1TB M2 i 32GB RAM DDR4 można złożyć za około 5,5-6 tysięcy, Jak byśmy chcieli zastosować i9-13900K, to trzeba by dorzucić jeszcze z 8 stówek.
Jedna ważna uwaga: procesory i7 i i9 13 generacji wydzielają dużo więcej ciepła. Maksymalne TDP jest na poziomie 253W i praktycznie żaden produkowany wiatrak nie jest w stanie tego ogarnąć. Trzeba od razu założyć, że potrzebne będzie chłodzenie wodne i to z tych lepszych, czyli za 600-700 minimum, bo tańsze zwyczajnie szumią. Ja zostawiłem swojego starego Be quiet DARK ROCK 4 PRO i jak trochę dociążę system, to niestety go słychać :-(. W przypadku 8700K nie miałem tego problemu, ale tam TDP byle na tyle niskie, że ten wiatrak miał zapasu aż nadto i nigdy mi nie zaszumiał ;-)
W związku z powyższym w chwili obecnej jestem na etapie poszukiwania wydajnego, cichego ale taniego ;-) chłodzenia wodnego. Jak macie jakieś sugestie, to z chęcią się z nimi zapoznam :-)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez PWA.

VCV Rack modular madness :-) 2024/01/20 00:17 #452463

Nie wiem czy znacie, ale jeśli tak to może ktoś inny się zainteresuje. Otóż pod linkiem mamy darmowy i bardzo rozbudowany symulator syntezatora modularnego z setkami modułów do zabawy i eksperymentów. Strona daje możliwość zabawy on line bez instalowania czegokolwiek, ale jeśli chcemy pobawić się poważniej to mamy do wyboru wersje na platformy Linuxowe, PC i Mac.

cardinal.kx.studio/

A tu całkiem fajny nowy kanał gdzie jest wytłumaczone krok po kroku co się tu w ogóle dzieje.


Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

VCV Rack modular madness :-) 2024/01/20 18:12 #452464

Nie wiem czy znacie, ale jeśli tak to może ktoś inny się zainteresuje.
Znamy, znamy a nawet mam zainstalowany ;) Niewątpliwa wyższość Cardinal nad VCV Rack to fakt, że za darmo dostajemy również wersje wtyczkowe, co w przypadku tego drugiego wiąże się z wydatkiem 149$ ;)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

VCV Rack modular madness :-) 2024/01/26 17:41 #452473

Koledzy, Mixbox SE od IK Multimedia za free do 8/02. Normalnie kosztuje 79,99€ + VAT, więc warto. Ja mam pełną wersją i to naprawdę fajny toolbox. W pełnej jest 70 efektów/narzędzi, a w SE 24, ale na pewno warto mieć ten soft.
Jest dostępny zarówno w wersji wtyczkowej, jak i standalone, czyli nie trzeba DAW odpalać, żeby przepuścić instrument przez efekty/narzędzia. Polecam, zwłaszcza że za free ;-)

audioplugin.deals/product/mixbox-se-by-ik-multimedia/ref/12/

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

VCV Rack modular madness :-) 2024/04/06 11:47 #452576

Koledzy, podsyłam kilka linków do wirtualnych instrumentów, które znam od dłuższego czasu, a ponieważ ostatnio trochę ich używałem, więc sobie przypomniałem, że warto "podzielić się" tymi ciekawymi i docenianymi w szerszym gronie ;-)

1. Surge XT - świetny, dość złożony syntezator z 3 silnikami syntezy (subtraktywna, FM i Wavetable), matrycą modulacji, mnóstwem efektów na pokładzie i ok. 3000 gotowych presetów. Jest też wersja pod Linuxa, jeżeli ktoś sobie życzy ;-)
Jest również dostępny w wersji standalone, nie tylko wtyczkowej.
surge-synthesizer.github.io/
2. Vital - znakomity syntezator wavetable, który w wersji Basic jest dostępny za free z 75 presetami. W sieci można znaleźć również mnóstwo presetów za free. Jest również dostępny w wersji standalone, nie tylko wtyczkowej.
vital.audio/
3. Vaporizer 2 - również wavetable z kilkoma setkami presetów na pokładzie - również dostępny w wersji standalone, nie tylko wtyczkowej.
www.vast-dynamics.com/?q=Vaporizer2
4. OB-XD - programowa wersja Oberheim OB-X. Jest za free do niekomercyjnego wykorzystania i podobnie, jak poprzednie, dostępny w wersji standalone i wtyczki dla Linuxa.
www.discodsp.com/obxd/
5. SEM, czyli wtyczkowa wersja Oberheima SEM od Cherry Audio - również dostępna wersja standalone
cherryaudio.com/products/synthesizer-expander-module

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez PWA.

VCV Rack modular madness :-) 2024/04/06 11:48 #452577

6. Darmowe instrumenty od U-HE, godne polecenia
- Podolski (u-he.com/products/podolski/)
- Triple Cheese (u-he.com/products/triplecheese/)
- TyrellN6 (u-he.com/products/tyrelln6/)
- Zebralette 2 (u-he.com/products/zebralette/)
i na koniec jeszcze w fazie public beta, ale już dostępny Zebralette 3. Ściągnąłem i zapowiada się ciekawie, choć na ten moment ma tylko 59 presetów
www.kvraudio.com/forum/viewtopic.php?t=607153

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Moderatorzy: Maciej StryjeckiredakcjaModerator