Wstyd przyznać, ale na podstawowym windowsa jaki się wczytał przy podłączeniu interfejsu...
Gdy ze strony Presonusa instaluję dedykowany soft i sterownik zaczynają się trzaski.
Gdy wracam do tego, co proponuje windows wszystko gra jak trzeba.

Zainstaluj Universal Control i powinieneś pokręcić parametrem Block Size, Im mniejszy rozmiar bufora, tym mniejsza latencja, ale jednocześnie większe obciążenie dla systemu, a co za tym idzie, większe prawdopodobieństwo zacięć. Zwiększaj stopniowo rozmiar bufora, aż zlikwidujesz zacięcia.

No właśnie to instalowałem... Zmieniałem parametry i nic to nie dawało.
Powiem ci tak... Raz mi się udało wyeliminować te trzaski, ale jakiś czas później wysypał mi się system i to tak, że nawet nie miałem punktu przywracania. Wszystko musiałem instalować od zera. I wtedy trzaski znów się pojawiły. Tyle, że po prostu zapomniałem jakie czary-mary robiłem za pierwszym razem i po kilku tygodniach walki po prostu się poddałem.

A tak w ogóle to kupiłem sobie Volce Keys Jak mi się spodoba to dokupię drums i może sample i będzie zabawa

A to gratulacje, bo to chyba twój pierwszy fizyczny synth
Jeżeli chodzi o "maluchy", to polecam replikę legendarnego już Sequential Circuits Prophet VS, zrobioną przez Behringera, czyli instrumentu z syntezą wektorową. Od oryginału oczywiście się różni choćby tym, że ma 4 a nie 8 głosową polifonię, tylko 60 presetów itp., ale jego cena jest śmieszna bo w okolicy 450,- PLN, ale naprawdę daje radę

www.thomann.de/pl/behringer_pro_vs_mini.htm

Na ten moment jest słabo z jego dostępnością, ale ja mam go z tyłu głowy i jak tylko się pojawi, to go łykam bez siemrania

A tutaj masz demo presetów

Się wtrącę bo od jakiegoś czas chodzi mi po głowie wydanie 500-1000 na akwarium, ale zastanawiam się czy nie lepiej kupić se jakiegoś "synta", takiego na początek. Kojarzycie czy coś z tych dwóch poniższych jest warte uwagi?

Behringer Model D - analog, chyba dobry do nauki i rozumienia co się robi.
Behringer Neutron - półmodularny

Cholernie podobają mi się Behringer Poly D i Korg Wavestate, ale finansowo ich na razie nie dogonię.

edyta: obejrzałem sobie test Maćka z kanału Musoneo i wygląda to sensownie, tylko pociąga za sobą kolejne koszty (klawiatura, i przydałby się tez sekwencer). ech, nie prędko będą te zakupy.

John 1.5 V napisał:

Kojarzycie czy coś z tych dwóch poniższych jest warte uwagi?
Behringer Model D - analog, chyba dobry do nauki i rozumienia co się robi.
Behringer Neutron - półmodularny

John, każdy z nich jest wart uwagi. Model D to b. dobra replika klasyka, czyli Minimoog'a. Z kolei Neutron, to własna konstrukcja Beha i moim zdaniem bardzo udana. Pożeniono w nim zarówno klasyczny synth z predefiniowanymi powiązaniami pomiędzy poszczególnymi modułami a dodatkowo masz też krosownicę, więc możliwość dodatkowej konfiguracji poszczególnych powiązań.
Ja osobiście postawił bym na Neutrona, bo to znakomity instrument do poznania syntezy subtraktywnej + przedsmak elastyczności modulara i niejako ręczne ustawianie poszczególnych bloków syntezy.
Ja zastanowił bym się jeszcze nad K-2, czyli repliką Korga MS-20. Korg trochę inaczej organizował swoją część modularną, więc tutaj warto obejrzeć jakiś tutorial odnośnie patchowania. Jak będziesz zainteresowany tym instrumentem, to podeślę link do znakomitego tutoriala dla K-2. Gość krok po kroku omawia każdy moduł krosownicy i wzajemne relacje pomiędzy elementami syntezatora.
www.thomann.de/pl/behringer_k_2.htm
Wszystkie 3 mam i naprawdę dają radę. Brzmienie Model D praktycznie nie do odróżnienia od oryginału.
Poniżej link do strony z patchami...oczywiście trzeba je ręcznie ustawić na instrumencie, bo tutaj MIDI tylko na poziomie note on/off
patch-library.net/

John 1.5 V napisał:

Cholernie podobają mi się Behringer Poly D i Korg Wavestate, ale finansowo ich na razie nie dogonię.

To może Behringer Monopoly, czyli replika Korga MonoPoly? zawsze 7 stówek taniej od Poly D
www.thomann.de/pl/behringer_monopoly.htm
Co do Wavestate (oraz Opsix i Modwave), to Korg trochę poleciał z wersją MKII. W wersji I to były instrumenty za trochę ponad 2 tysie, a teraz kosztują prawie 4. Dodam, że zmiany absolutnie nie uzasadniają aż takiej zwyżki cen.
Polecam też Cobalt8 od Modala dostępny w wersji z klawiaturą (3 lub 5 oktaw), ale też jako moduł. To nowoczesny 8 głosowy syntezator z naprawdę dużymi możliwościami (wbudowany arpegiator, sekwencer i zdaje się 6 modułów efektowych) i oczywiście wtyczka do konfiguracji i sterowania synthem z poziomu kompa...również w wersji exe. Wersje z klawiaturą mogą pracować jako kontroler MIDI, więc możesz równie sterować i grać na instrumentach wirtualnych bez konieczności kupowania osobnego kontrolera. Zastosowano mechanizm klawiatury od Fatara, więc I liga, jeżeli chodzi o konstrukcje manuałów. Sam nie wiem, jak chłopaki tak tanio dają radę sprzedawać je, bo instrument na pewno "po taniości" nie jest skonstruowany.
www.thomann.de/pl/modal_cobalt8.htm
Za takie pieniądze naprawdę ciężko znaleźć instrument z takimi możliwościami i tak solidnie zbudowany. Konkurencji w tej cenie praktycznie brak.
Poniżej demo niektórych wbudowanych brzmień

Na stronie do ściągnięcia za free dodatkowo kilka setek kolejnych
www.modalelectronics.com/sounds/

John 1.5 V napisał:

edyta: obejrzałem sobie test Maćka z kanału Musoneo i wygląda to sensownie, tylko pociąga za sobą kolejne koszty (klawiatura, i przydałby się tez sekwencer). ech, nie prędko będą te zakupy.

Jeżeli nie zależy Ci na pełnowymiarowej klawiaturze, to polecam Arturie KeyStep 37, która ma wbudowany również sekwencer i arpegiator

www.arturia.com/products/hybrid-synths/keystep-37/overview



Solidny i niezawodny kontroler porządnej firmy

O, wątek się trochę rozrósł i widzę ciekawe syntezatory podrzucacie
Tak, Volca Keys to mój pierwszy fizyczny synth. Zrobiłem sobie prezent na 50 urodziny (pospieszyłem się, bo urodzinki dopiero 2 grudnia, hehe). Świetna zabawka, bardzo mi się podoba dźwięk Volca, ale klawiatura i obsługa sekwencera... Uch, łatwo nie jest. Ale mam niecny plan podłączyć Keysa do mojego Beatstep pro. Na razie mam go "podłączonego" z VCV Rackiem, ale same połączenie trzech sekwencerów beatstepa do modułów w VCV daje taką plątaninę kabli i obciążenie kompa modułami, że aż strach...
Też kiedyś myślałem nad Neutronem, ale bałem się ,że wywalę tysiaka i nie będę wiedział za bardzo co dalej.
Volca daje tą przewagę, że jakoś tak mniejsze wyrzuty sumienia, że kupuję sobie zabawki
Ten Behringer Pro-vs mini to naprawdę zacna zabawka! Chyba też zapoluję!
Oczywiście nowe zabawki to też nowe problemy
Okazało się , że Presonus Studio24c po podłączeniu miksera do wejść Line daje odsłuch w MONO. Zarówno na głośnikach, jak i w słuchawkach. Powoli mam dosyć tego interfejsu...
Obecnie mam do niego podłączony mikser Xenyx 1002FX (podoba mi się, bo ma wbudowane efekty).
PWA, poradzisz jakiś dobry interfejs?
A może są takie miksery co można podłączyć też do kompa w roli interfejsu audio?

Nie na temat, ale jestem pod wrażeniem formy. Drogi, dziwny i chyba raczej w kategorii - ciekawostka.

www.thomann.de/pl/soma_terra_organic_dark.htm
www.youtube.com/results?search_query=SOMA+Terra+Organic+Dark

Edgar napisał:

Obecnie mam do niego podłączony mikser Xenyx 1002FX (podoba mi się, bo ma wbudowane efekty).
PWA, poradzisz jakiś dobry interfejs?
A może są takie miksery co można podłączyć też do kompa w roli interfejsu audio?

Ja bym nie odpuszczał z interfejsem i jeszcze spróbował z innym kompem. Moim zdaniem coś robisz nie tak, ale musiał bym tego "dotknąć", żeby stwierdzić co
Co do interfejsu, to z "maluchów" pewniakiem będzie Focusrite 4i4. To bardzo przyzwoite interfejsy i nie słyszałem jeszcze, żeby z czymś nie chodziły.
Na ten moment ze względu na cenę pozostał bym przy 3 generacji. Szczerze mówiąc, dla mnie zakres zmian w 4 generacji nie usprawiedliwia zwyżki ceny o 140€
focusrite.com/products/scarlett-4i4-3rd-gen

Jeżeli chodzi o miksery z interfejsem, to trochę się ich znajdzie. Ponieważ twój Beh ma 10 kanałów, więc poniżej lista tych, które wydają mi się sensowne i dysponują 10-12 kanałami. Dałem linki do Thomann'a, żebyś od razu widział ceny. Jak Cię któryś zainteresuje, to wejdziesz na stronę producenta i poczytasz. Niestety oprotestowało mi, że za dużo linków, więc reszta w kolejnym poście
www.thomann.de/pl/mackie_profx10v3.htm - z interfejsem 2 x 4, wbudowany moduł FX (1 insert)
www.thomann.de/pl/mackie_onyx12.htm - z interfejsem 14 x 4, wbudowany moduł FX (1 insert)

Na koniec daję Presonusa, bo jak rozumiem, nie "kochasz" tej firmy przesadnie
www.thomann.de/pl/presonus_studiolive_ar12c.htm - interfejs 14 x 4, wbudowany moduł FX (1 insert)

Mam również mikser z interfejsem do odstąpienia - Behringer Xenyx UFX1204 z interfejsem 16 x 4 i innymi bajerami, o których możesz poczytać tutaj
estradaistudio.pl/testy/sprzet-studyjny/...ringer-xenyx-ufx1204
Od 3 lat leży spakowany w oryginalnym kartonie i nie wiem, co z nim zrobić Wymieniłem go na ZOOM LiveTrak L-20, bo mi już kanałów brakowało
Można powiedzieć, że stan idealny, aczkolwiek trzeba by pewnie nasmarować suwaki, bo niektóre mogą trochę trzeszczeć po 3 latach nieużywania. Do odstąpienia za 8 stówek.

PWA napisał:

Niestety oprotestowało mi, że za dużo linków, więc reszta w kolejnym poście

Ciąg dalszy linek
www.thomann.de/pl/mackie_profx12v3.htm - z interfejsem 2 x 4, wbudowany moduł FX (1 insert)
www.thomann.de/pl/allen_heath_zedi_10_fx.htm - interfejs 4 x 4, wbudowany moduł FX (1 insert)
www.thomann.de/pl/yamaha_mg10_xu.htm - interfejs 2 x 2, wbudowany moduł FX (1 insert)
www.thomann.de/pl/soundcraft_signature_12mtk.htm - interfejs 14 x 12, wbudowany moduł FX (1 insert)
www.thomann.de/pl/tascam_model_12.htm - interfejs 12 x 10, wbudowany moduł FX (1 insert)
www.thomann.de/pl/zoom_livetrak_l_12.htm - mikser cyfrowy, interfejs 14 x 4, wbudowany moduł FX (1 insert)

Ja zastrzeżenia do Presonusa rozumiem, bo sam kiedyś miałem wzmacniacz słuchawkowy HP4 i np. tranzystory dla lewego i prawego kanału to były dwa różne od innych producentów z innymi kodami co wyglądało dziwnie. Potencjometry ciągły od zera nierówno i dopiero na godz.9 grało tak samo (tak na ucho bo nie mierzyłem). Wiem, od tanioszki nie można wymagać zbyt wiele, no ale jednak drobne niedomagania psują wrażenie.

Nie wykluczam, że faktycznie interfejs Edgara jest trefny, ale ja bym na jego miejscu jeszcze parę ćwiczeń z nim wykonał, żeby na 100% wykluczyć, że to jest wina Presonus.
Taka totalna tanioszka to nie jest...znam tańsze
Warto by się też zastanowić nad MiniFuse 2 lub 4 od Arturii. Interfejs zbiera pochwały, a Arturia to b.solidna firma
www.arturia.com/products/audio/minifuse/minifuse2
www.arturia.com/products/audio/minifuse/minifuse4
www.musicradar.com/reviews/arturia-minifuse-2
musictech.com/reviews/studio-recording-g...a-minifuse-4-review/

John 1.5 V napisał:

Nie na temat, ale jestem pod wrażeniem formy. Drogi, dziwny i chyba raczej w kategorii - ciekawostka.

SOMA to craftowa firma, więc i instrumenty drogie
Wszystkie u nich trochę dziwne są...z innym interfejsem, niż prosta klawiatura
somasynths.com/#

Niestety, jednak odsłuch z wejść 1 i 2 w Studio24c jest mono...

forums.presonus.com/viewtopic.php?f=407&...f1c771cc2dca5a59db24

Dopiero w StudioOne można ustawić, żeby wejścia 1, 2 były traktowane jako kanały lewy i prawy.