Okazało się że wzmacniacz który przyniósł mi sporo radości ze względu na dzwięk i prostotę obsługi ma jedną znacząca wadę. Mianowicie nie dekoduje formatu MQA przez co streaming utworów z Tidal Master jest ograniczony do jakosci Tidal HiFi. Wariaci oczywiście zrozumieją wariata i domyślają się jak bardzo musi to wkurzać ( może nie az tak jak bredzący ostatnio Jarosław) ale jednak. Zwracam się wiec z prośbą i pytaniem czy pomoże mi na tą bolączkę streamer jako zewnętrzne urządzenie. Jeśli tak to jakie są warte mojej uwagi, budżet powiedzmy do 2500, w pełni akceptuje sprzęt używany jeśli idzie za tym jakosc.
Z góry dziękuje za podrzucone typy, obiecuje ze zapoznam sie z każdą propozycją i poinformuje co nabyłem.

Podnosze kwotę do 5 tys.

Warto trochę dołożyć do Cambridge Audio CXN (V2)
audiotop.pl/pl/p/Odtwarzacz-sieciowy-Cam...8-3293-b0541c6d777b#

marek.pap napisał: Warto trochę dołożyć do Cambridge Audio CXN (V2)

Szczerz mówiąc, nie jestem pewien, czy ten odtwarzacz obsługuje MQA, a co za tym idzie tryb Master w Tidal. Nie wynika to ani z opisu, ani z instrukcji. Mój odtwarzacz (Yamaha) mimo, że obsługuje identyczne formaty, jak CA, Tidal Master nie zagra...co najwyżej Hi-Fi.
@DarekM - poniżej lista producentów, którzy na pewno mają zaimplementowane MQA...nie wiem, czy kompletna, ale zawsze jest to jakiś punkt wyjścia do poszukiwań

www.mqa.co.uk/playback-devices

Szczerze mówiąc Cambridge Audio na niej nie ma

a po co Ci budżet 5 tysięcy, skoro za 2700 zł masz magiczny wręcz odtwarzacz Bluesound Node v.3 który gra jak znacznie droższy streamer.

Dziękuję za podpowiedzi. Spróbuje gdzieś wypożyczyć tego Node, notabene myślałem już kiedyś o nim ale wpadł mi w ręce Logitech Transporter z bardzo poprawnym dźwiękiem a póżniej wzmacniacz z wbudowanym streamerem i temat na chwilę umarł.
Rozumiem że tylko V3 obsługuje Tidal Master?

Kupiłeś już coś? Teraz Bluesound Node jest w promocji. Urządzenie kosztuje raptem 2300 i jest serio mistrzowski, wiem bo używam poprzedniej wersji. MQA na pokładzie.

Wracam do tematu po krótkiej przerwie. Po dłuższym czasie stwierdzam ze Marantz pm7000n a w szczególności streaming na nim odczuwam jako męczący. Nie na wiele pomogły ponoć neutralne do bólu kable głośnikowe 47-labs sprowadzone z Japonii, dźwięk cały czas odbieram jako tak szczegółowy ze az drażniący.
I nadal brak dekodowania MQA, dlatego postanowiłem wszystko zmienić i zamówiłem Audiolab Omnia, ponoć ciepły i muzykalny, z MQA, i RIAA na pokładzie. Pożyjemy zobaczymy, za dwa dni u mnie. ( wzmacniacz u mnie rzecz jasna, ale jakby ktoś chciał wpaść posłuchać to również zapraszam ).

Jeszcze krótko odnośnie Node v3. Słuchałem, dotykałem, jak dla mnie to zupełnie nie gra. Pomijam wygląd bo to kwestia gustu ale dźwięk spłaszczony, nienaturalny. Jestem pewien ze staruszek Logitech Touch którego kiedyś miałem rozłożył by go na „przetwornikowe” łopatki . Ale rozumiem że komuś może sie podobać i pomimo wszystko dziękuje za sugestie.