>>taipan3
Na montaż SME może być trochę mało miejsca na twojej plincie. To ramię jest jednak na sankach, ale może fotka trochę oszukuje. Co do szblonów włącznie z wyrysowaniem podłużnego otworu pod ramię to pewnie podpasuje zestaw od mojego ramienia. Jesteś ze stolicy więc problemy logistyczne odpadają. Daj znać jak będziesz chciał spróbować montażu.

Czołem analogowcy!
Nidawno u kolegi słuchaliśmy na przemian gramofonu (średni Thorens) z CD (Coplanda z lampkami) - wygrywała szlifierka.
Ja gramofon też mam - śliczny - kiedyś wyślę fotkę, ale czekam na preamp - jak dojedzie, napiszę co i jak z tego wynikło.

Właściwie mogłem napisać: "a-nałogowcy"

UMKA bardzo dziekuję, może będę potrzebował pomocy. Na razie robię wersję demo plinty. Jak sie uda i wszystko bedzie pasować mam już upatrzony blat z klejonego dębu .Ta plinta z jaką go kupiłem jest mocno zniszczona , zdjęcia tego nie oddają do tego za mała . Mam blat z mdfu pocięty na dwa kawałki 60x60 cm .Konstrukcja bedzie podobna do tej co u Papamka .Jutro w właściewie dzisiaj wezmę się za wycinanie otworów po garrarda. Jak bedą problemy z ramieniem pozwolę się do ciebie odezwać
Pozdrawiam wszystkich analogowców

Pozwolę sobie jeszcze zareklamować swój wątek poświęcony muzyce z winyli, której w większości (trudno to sprawdzić) nie wydano na CD.

www.hi-fi.com.pl/phpbb_2_0_6/vie ... 130#266130

Pozdrawiam

Performance jakoś tak wzorniczo pasuje do odtwarzacza Primare. Przyjemna szlifierka, ale jutro zamieniam na VPI i zobaczymy co z tego wyniknie. Macie jakieś ciekawe propozycje do odsłuchania w okolicach 6-8 kzł? Pozdr.

Macie jakieś ciekawe propozycje do odsłuchania w okolicach 6-8 kzł? Pozdr.

Drobne ale ważne pytanko. Cena za kpl, czy tylko napęd?

A ja, jako hodowca wypasionego węża w kieszeni, zapytam ile warte jest coś takiego:
sklep.bestaudio.pl/gramofon-thor ... -2053.html
Pytam na wypadek gdyby mój weteran się rozsypał. Winyli będę słuchać raczej uzupełniająco, tak jak kaset, więc nie chcę przepłacać. Niby cena mówi wszystko ale z drugiej strony Thorens to zawsze Thorens.

I z rozpędu jeszcze jedno pytanie: jak przechowujecie płyty?

Pozdrawiam

Adam jeśli traktujesz odsłuch vinyli tylko w kategoriach doznań muzycznych ten "Thorens"pewnie wystarczy.Ludzie jednak mają cos takiego,że z czasem stają się ciekawi,czy można lepiej a z tym modelem nie będzie to możliwe.

Adam Szulc napisał: Thorens to zawsze Thorens.

Niestety, Thorens to już nie TEN Thorens. Jeżeli już Thorens, to lepiej SH z pewnego źródełka. A w ogóle , to musi być nowy?

.Ludzie jednak mają cos takiego,że z czasem stają się ciekawi,czy można lepiej

I dlatego moje pytanie do Kornika brzmiało: komplet czy tylko napęd?

Nie no raczej całość. Więcej nie zamierzam teraz wydawać na gramofon. W ogóle zastanawiam się też nad opcją tańszą, ale kto wie czy aż tak bardzo gorszą (a może wcale nie). Kupić najdroższego Reloopa, trochę go stuningować, postawić na jakiejś wymyślnej platformie, wyposażyć w bardzo dobrą wkładkę, może nawet pobawić się DIY i zrobić mu stalowy talerz? To są przecież profesjonalne maszyny dla DJ-ów, które muszą znosić różne trudy dyskotekowego życia, ciężką eksploatację, przenoszenie w torbach albo i nie, wielokrotne podłączanie i rozłączanie... Pomysł ten wynika też z tego, że jakoś odrzuca mnie od takich błyszczących gramofonów "audiofilskich" i chromowanych lub akrylowych orgii. Dlatego prędzej wziąłbym prostego Clearaudio Performance albo VPI Scout. Pierwszy wygląda prosto i nawet skromnie, drugi nieco technicznie. Nie pociągają mnie wielkie beczki będące chyba bardziej efektem pracy dizajnerów niż inżynierów-audiofilów. Jakieś to takie wulgarne. Pomijając już to, że druga połówka na pewno oburzyłaby się na jakiegoś błyszczącego Transrotora wdzięczącego się na stoliku i powiedziałaby, że to straszna wiocha. Na dodatek chciałbym, żeby gramofon miał gniazda RCA i gniazdo sieciowe. Jakoś mnie odrzuca od cienkich kabelków, a tym bardziej od zasilaczy, jakie dodaje np. Pro-Ject. A taki Reloop ma wszystkie gniazdka, co by mnie bardzo ucieszyło, bo oczywiście mógłbym zainwestować w sieciowe Valhalle i czuć się życiowo spełnionym człowiekiem;-) Co myślicie o takim Reloopie?

KoRnik napisał: Co myślicie o takim Reloopie?

Z wielu powodów nic dobrego.To jest gramofon służący tym czynnościom,które opisałeś.Pomysł z samodzielnie wytoczonym talerzem w ogóle jest "szalony", a co z łożyskiem,stabilnoscią obrotów,kołysaniem dzwięku?jeśli po odsłuchu Clear Audio,lub VPI chcesz jeszcze taniej to poszukaj czegoś z drugiej ręki,obawiam się tylko,że Twoja wiedza dotycząca analogu, nie wybiega poza wiedzę standardową i z gramniakiem s/h możesz mieć sporo problemów.Proponuję abyś wykorzystał swoją "pozycję zawodową" i posłuchał paru szlifierek u siebie w domu,najlepiej ustawionych przez sprzedającego a potem wybrał.Do budżetu,który założyłeś, dołozyłbym jeszcze Acoustic Signature Challenger,mass loader z 10-cio kilowym talerzem i co najważniejsze z przetwornicą utrzymującą obroty niezależnie od kondycji prądu w gniazdku.Jak już połkniesz bakcyla to łatwym kosztem zapgrejdujesz go o inne ramię( w standarcie jest Rega 250 rb)

jkab napisał:

Adam Szulc napisał: Thorens to zawsze Thorens.

Niestety, Thorens to już nie TEN Thorens. Jeżeli już Thorens, to lepiej SH z pewnego źródełka. A w ogóle , to musi być nowy?

Na razie w ogóle nic nie musi, bo mój weteran spisuje sie nienajgorzej. Już teraz, ze stara wkładką i przy niewyczyszczonych płytach, brzmi całkiem całkiem. Szkoda że polskie płyty z PRL-u najczęściej były beznadzejnie nagrywane i tłoczone.

Ale gdybym miał coś kupować, to nie mam nic przeciwko używce z pewnego źródła. Może nawet podejmę postanowienie, że pieniądze za sprzedane LP (ze 300 chętnie się pozbedę) przeznaczę na sprzęt. Gdyby udało mi się uzyskać ceny, które czasami widuję na różnych allegrach, to pewnie miałbym najlepszy z całego forum gramofon.

Pozdrawiam

Adam to szukaj/poluj na Thorensy. Tylko jak, nie masz potem zamiaru się bawić w remontowanie/DIY itp, to oczywiście odbiór osobisty i kontrola przed zakupem.
Na allegro i eBay'u zdarzają się dobre gramiaczki jak i perełki
Thorens TD125
Thorens TD320
Thorens TD125
Thorens TD520

Ja kupiłem na allegro Lenco L76 S. Rozebrałem, wszystko przesmarowałem, wypełniłem łożyska główne olejem, wymieniłem podkładkę i kulkę na ceramiczne, ustawiłem i gra to teraz jak dla mnie bomba. Napęd jest cichszy niż w moim ARCAMie. Do tego wypolerowałem pokrywę, wymyłem porządnie i nawoskowałem jakąś pastą do forniru plintę i .... oto efekt (a gramofon jest z roku 1977):