HFM

artykulylista3

 

Zamaskowany rock KISS

068 071 Hifi 9 2022 013
„Chcieliśmy stworzyć zespół, który złamie wszelkie zasady” – powiedział Gene Simmons, wokalista i basista. To właśnie on, do spółki z Paulem Stanleyem, pod koniec 1972 roku założył grupę KISS.


Simmons zaczął grać na basie w zespole Lynx (przemianowanym później na The Missing Links). Stanley występował w formacji Rainbow, następnie w Uncle Joe i Post War Baby Boom. Współpracę rozpoczęli w Wicked Lester, w którym grał też gitarzysta Stephen Coronel. Ten ostatni był współautorem kompozycji „She”, wydanej na albumie „Dressed to Kill”; w 2014 roku aresztowano go za posiadanie pornografii dziecięcej.
To Coronel poznał Simmonsa ze Stanleyem. „Byłem wtedy członkiem kapeli The Bullfrog Bheer – mówi basista. – Potrzebowałem sprzętu, więc poszedłem do domu Steve’a Coronela. Gościł u niego Paul. Wtedy się poznaliśmy.”
Początkowo muzycy za sobą nie przepadali. „Gene uważał, że jedynymi kompozytorami na świecie są Lennon, McCartney i on – śmieje się Stanley. – Musiałem go wyprowadzić z błędu.” Mimo nieporozumień postanowili grać razem.


068 071 Hifi 9 2022 001

 

Dołączyli do nich Peter Criss (perkusja) i Ace Frehley (gitara prowadząca). „Byłem w grupie Chelsea, ale nie czułem się tam dobrze – mówi Criss. Zamieściłem ogłoszenie w czasopiśmie ‘Rolling Stone’, że poszukuję nowych wyzwań.” Kiedy zadzwonił Gene, umówili się na spotkanie. „Zorganizowaliśmy pierwsze próby i zaczęliśmy razem komponować – wspomina Stanley. – W efekcie powstały prawie wszystkie piosenki, które trafiły na pierwszy album KISS.”
Do kompletu potrzebowali gitarzysty prowadzącego. Zamieścili więc ogłoszenie w gazecie „Village Voice”. Odpowiedział Ace Frehley. „Na przesłuchanie zawiozła mnie matka” – wspomina były członek KISS, uchodzący wśród fanów zespołu za najlepszego gitarzystę w historii tej formacji. Po nim z grupą współpracowało jeszcze kilku muzyków. Najpóźniej dołączył Tommy Thayer, który pozostaje w niej do dziś.


068 071 Hifi 9 2022 018

 

Muzyczne początki
„Pochodziliśmy z różnych środowisk i każdy z nas miał inne muzyczne doświadczenia – mówi Stanley. – Łączyło nas jednak marzenie o sukcesie.”
Na początku wspólnej działalności, bez menedżera, trudno im było znaleźć miejsca do koncertowania. Ograniczyli się więc do prób. Postanowili ćwiczyć tak długo, aż zaczną grać perfekcyjnie. Każdy jednak musiał się z czegoś utrzymać, więc między próbami imali się różnych zająć. Stanley był taksówkarzem, a Simmons asystował dziennikarzowi pisma „Vogue”, a także uczył w szkole.
„Nie stroniliśmy od alkoholu i dużo imprezowaliśmy” – wspomina pierwsze lata współpracy Peter Criss. Simmons przyznaje, że mało było kobiet, z którymi by się nie zabawiał. Kiedy grupa się wybiła, głośno było o jego romansie z Cher.


068 071 Hifi 9 2022 001

 

Pomysł na malowanie twarzy i przebrania narodził się w Madison Square Garden, na koncercie Alice’a Coopera, znanego z ostrego makijażu i widowiskowych show, ubarwianych teatralnymi rekwizytami. Występ ich zahipnotyzował. Uznali, że również powinni grać w maskach i być takimi czterema Alice’ami, tyle że z innym makijażem. I stało się. Oprócz malowania twarzy i noszenia kostiumów, każdy wymyślił sobie pseudonim, który najbardziej pasował do jego osobowości. Simmons, lubiący się popisywać przed widzami, nazwał siebie Demonem (The Demon). Muzyk jest znany długiego języka, którym m.in. liże gryf; potrafi też dmuchać ogniem. Lata ćwiczeń pozwoliły mu dobrze opanować tę niebezpieczną sztuczkę, choć na początku bywały z tym problemy. Zdarzyło się nawet, że przez przypadek połknął naftę, którą miał wypełnione usta, co spowodowało, że po koncercie wylądował w szpitalu.


068 071 Hifi 9 2022 001

 

Stanley od początku chciał być gwiazdą i kontrolować wydarzenia na scenie. Stąd pseudonim The Starchild, czyli Gwiezdne Dziecko. Z kolei Frehley został Kosmitą (The Starman), a Crissowi przypadło przezwisko Człowiek Kot (The Catman).
W szczytowym okresie popularności grupy jej członkowie byli ścigani przez reporterów chcących sfotografować ich bez makijażu. Na ogół odpędzali ich ochroniarze, choć zdarzało się, że jedynym ratunkiem było zasłonienie twarzy lub ucieczka. Plusem muzykowania w maskach było to, że – mimo popularności – mogli się czasem niezauważenie przemieszczać w tłumie. Przynajmniej do czasu, kiedy ich prawdziwe twarze nie trafiły na czołówki gazet.


068 071 Hifi 9 2022 001

 

Pierwsze występy
Jeden z pierwszych publicznych występów KISS odbył się 13 lipca 1973 roku (piątek) w tanim nowojorskim hotelu The Diplomat, pełnym prostytutek, narkomanów i ludzi wynajmujących pokoje na godziny. Simmons wysłał blisko tysiąc zaproszeń do wszystkich, którzy liczyli się w show-biznesie: menedżerów, dziennikarzy muzycznych i wytwórni płytowych.
„Zaskoczyli mnie – wspomina producent Eddie Kramer, który oglądał tamten koncert. Nie grali najlepiej, ale było w ich muzyce coś trudnego do opisania. Piosenki przepełniała surowa energia.” Występ docenił też Bill Aucoin, który wkrótce podjął się roli menedżera zespołu. Obiecał, że za parę tygodni będą na dobre koncertować i tak też się stało. Niedługo potem Neil Bogart, założyciel wytwórni Casablanca Records, zaproponował im kontrakt płytowy.


068 071 Hifi 9 2022 017

 

Wraz z większymi przebojami pojawiły się kontrowersje wokół nazwy zespołu. Chodziło o kształt liter „S”, przypominających symbol niemieckiej formacji z czasów II wojny światowej. Stanley i Simmons twierdzili, że „SS” w nazwie grupy nie ma nic wspólnego z nazizmem, a swoich słów bronili tym, że obaj są Żydami; drugi z nich nawet urodził się w Izraelu. Mimo to w niektórych krajach, m.in. w Niemczech, Austrii czy Izraelu, nazwę zespołu pisze się inaczej niż na wydawnictwach publikowanych w pozostałych częściach świata.


068 071 Hifi 9 2022 001

 

Kulminacyjnym punktem pierwszego etapu kariery KISS był występ w Madison Square Garden. Spełniło się jedno z ich największych marzeń. „Kiedy śpiewałem, widziałem, jak na widowni moja mama i tata płaczą – wspomina koncert Criss. – To był wspaniały moment.”
W połowie lat 70. XX wieku mówiło się tylko o serialu „Aniołki Charliego” i o KISS. „Wow! Jesteśmy Beatlesami – zachwycał się Stanley. – Staliśmy się popularni bardziej, niż mogłem to sobie wyobrazić.” Grupa słynęła z promocyjnych gadżetów. Produkowano pomysłowe dodatki do płyt, znaczki, T-shirty, czapki, wisiorki, plakaty, gry, radia tranzystorowe, pojemniki na drugie śniadanie, a także lalki przedstawiające członków grupy oraz komiksy z przygodami KISS. Nie zabrakło zestawów do makijażu, dzięki którym każdy mógł pomalować twarz dokładnie tak, jak to przed koncertem robili muzycy. Do zestawów dołączano szczegółowe rysunki, dzięki którym można było idealnie odwzorować wszystkie detale.


068 071 Hifi 9 2022 001

 

Dokonania
W ciągu pół wieku aktywności grupa nagrała 20 albumów, z których na razie ostatnim jest „Monster” z 2012. W 1978 roku jej członkowie zrobili sobie krótką przerwę w działalności zespołowej, za to każdy z nich wydał longplay solowy. O ile jednak nie każdy nowy rok przynosił kolejną płytę KISS, o tyle rzadko się zdarzały przerwy w występach. Muzycy odbyli 35 tras. A ponieważ ich koncerty brzmiały świetnie, uznali, że warto umożliwić słuchaczom przeniesienie tej atmosfery do domu. W 1975 roku ukazał się podwójny album koncertowy „Alive!”, a popularność grupy eksplodowała. Wydawnictwo utrzymywało się na liście „Billboard 200” przez 110 tygodni!
Po czasach ogólnoświatowego sukcesu nastał słabszy okres. Pod koniec lat 70. XX wieku KISS postanowili się zdemaskować. Fani na całym świecie dowiedzieli się, jak wyglądają naprawdę. Etap kariery bez masek nie przysporzył im jednak popularności. Tym bardziej, że z grupą pożegnali się najpierw Criss, a następnie Frehley. Także fani zaczęli ich opuszczać, a ci, którzy pozostali, pytali, kiedy wrócą do dawnego wyglądu.


068 071 Hifi 9 2022 001

 

Odpowiedź przyszła dopiero w połowie lat 90. XX wieku, kiedy w maskach pojawili się na gali Grammy. Kolejną niespodzianką był longplay „Psycho Circus”, na którym znalazło się kilka nagrań zarejestrowanych w oryginalnym składzie – z Crissem i Frehleyem. Odbyło się również tournée odrodzonego prawdziwego KISS. Magia zespołu odżyła!
Za wydane płyty i koncerty muzycy otrzymali liczne nagrody i byli wysoko notowani w plebiscytach. Do dziś są uznawani za jedną z najpopularniejszych rockowych formacji. Najlepiej dowodzi tego łączny nakład ich płyt, który sięgnął 100 mln egzemplarzy. Znaleźli się też w pierwszej dziesiątce najlepszych metalowych i hard-rockowych zespołów koncertowych, opublikowanej przez magazyn „Loudwire”.
W kwietniu 2014 roku pierwsi członkowie KISS trafili do Rockandrollowej Izby Sławy. Wprowadził ich tam gitarzysta Rage Against the Machine – Tom Morello. „To w młodości był mój ulubiony zespół – oznajmił. – Trudno o bardziej rozpoznawalnych artystów. To kultowa, buńczuczna grupa. Jej fani nie mieli lekko. Byli bezlitośnie prześladowani przez krytyków i musieli znosić obelgi samozwańczych arbitrów smaku w amerykańskich szkołach. KISS nie byli zespołem, którego twórczość smakowali recenzenci. Cieszyli się jednak olbrzymim poparciem publiczności. To właśnie KISS jako pierwszy zespół obejrzałem na scenie. Były to dla mnie dwie godziny najgłośniejszej, najbardziej ekscytującej i porywającej żywej muzyki, jaką do dziś słyszałem. Zainspirowali mnie i mnóstwo innych ludzi do pokochania rock and rolla.”


068 071 Hifi 9 2022 001

 

W blasku jupiterów
3 czerwca 2022 grupa gościła w łódzkiej Atlas Arenie. Kiedy tafla i trybuny były niemal pełne, zza udekorowanej białym napisem „KISS” czarnej kurtyny dobiegły słowa: „W porządku Polsko! Chcieliście tego, co najlepsze, więc macie! Oto najgorętszy zespół na świecie – KISS!” Następnie kurtyna opadała, a muzycy sfrunęli na estradę na zawieszonych nad nią platformach, wykonując przebój „Detroit Rock City”.
„To ostatnie występy grupy” – głosiły zapowiadające wydarzenie plakaty; tegoroczna trasa KISS jest zatytułowana „End of the Road World Tour”. 70-letni obecnie Stanley i 74-letni Simmons to jedyni członkowie z pierwszego składu, którzy nadal grają w zespole. Towarzyszą im: wspomniany wcześniej Tommy Thayer (61 lat) oraz 64-letni Eric Singer. Obaj na koncerty zakładają stroje podobne do tych, które nosili ich poprzednicy. Tak też wystąpili w Łodzi. Thayer grał wirtuozerskie solówki, a z gryfu jego gitary wystrzeliwały sztuczne ognie. Natomiast Singer, swobodnie żonglujący pałeczkami, zebrał oklaski za parominutowy show perkusyjny oraz przebojową balladę „Beth”. Aby wykonać ten utwór, pochodzący z krążka „Destroyer”, a śpiewany oryginalnie przez Crissa (współkompozytor piosenki), Singer usiadł przy fortepianie. Z tą piosenką wiąże się pewna anegdota. Otóż „Beth” ukazała się pierwotnie na stronie B singla z nagraniem „Detroit Rock City”. W radiu ktoś źle założył krążek i zamiast utworu ze strony A odbiorcy usłyszeli „Beth”, która nieoczekiwanie stała się przebojem.


068 071 Hifi 9 2022 001

 

„Kiedy śpiewałem ‘Beth’, zwykle trzymałem w dłoni różę – wspominał Criss. – Pod koniec utworu rzucałem kwiat dziewczynom stojącym pod sceną, a one płakały i o niego walczyły”. Dzięki tej piosence mnóstwo kobiet polubiło zespół. Ale główne hity KISS to oczywiście utwory dynamiczne, nierzadko z domieszką metalu. W początkach działalności grupa otwierała występy Black Sabbath. Ozzy Osbourne stwierdził wtedy, że najwyższy czas kończyć z graniem, skoro pojawiają się tacy konkurenci.


068 071 Hifi 9 2022 001

 

Uwagę publiczności na łódzkiej scenie skupiali na sobie Stanley i Simmons; każdy miał swój oddzielny popisowy numer. Przed utworem „I Was Made For Loving You Baby” pierwszy z nich oparł stopę o wiszącą obręcz. Chwycił utrzymującą ją linę i w ten sposób przefrunął nad publicznością do ustawionej w centrum estrady. Kiedy śpiewał tę piosenkę, widzowie założyli na twarze białe maski z czarnym konturem Polski wokół jednego z oczodołów. Dostali je przy wejściu do obiektu. W ten sposób Atlas Arena wypełniła się bliźniakami muzyków KISS. Nawet bez tych masek wielu widzów wyglądało jak członkowie zespołu, bo jeszcze przed występem zadbali o odpowiednie makijaże. Dotyczyło to zarówno dorosłych, jak i tych najmłodszych, niekiedy kilkuletnich, których przyprowadzili rodzice. To członkowie tzw. KISS Army.


068 071 Hifi 9 2022 001

 

W estradowych popisach Stanley rywalizował z Simmonsem, ubranym w najbardziej rozbudowany, a więc zapewne najcięższy kostium. Co chwilę też wystawiał język, a czasami z jego ust sączyła się sztuczna krew. Można się było przyjrzeć dokładnie, ponieważ scenę ze wszystkich stron obstawiono telebimami. Wizualną oprawę uzupełniały kilkunastometrowe posągi członków grupy – dwa po lewej i dwa po prawej stronie.
W pewnej chwili Simmons odważnie wkroczył na małą platformę, którą cztery liny uniosły pod sam dach Atlas Areny. Tam, w niebezpiecznej i prawdopodobnie dość niewygodnej pozycji, swobodnie grał na basie i wykonał ostry numer „God Of Thunder”.
Muzycy zaprezentowali w Łodzi 23 przebojowe kompozycje, w tym trzy na bis. Występ zakończyli hitem „Rock and Roll All Nite”, zachęcając fanów do kontynuowania zabawy nocą. Stanley nie byłby sobą, gdyby przy dźwiękach tego hitu nie roztrzaskał o scenę gitary. Wtedy też spadły na widzów balony i posypało się konfetti. Równocześnie strzelały petardy i błyskały fajerwerki, które towarzyszyły muzykom przez cały występ.


068 071 Hifi 9 2022 001

 

Rejsy z KISS
Ciekawą atrakcją dla fanów KISS są rejsy statkami, w czasie których można się nie tylko zrelaksować, ale też spotkać z muzykami i obejrzeć ich występy. W imprezach biorą udział także inni muzycy, jednak to członkowie KISS są głównym wabikiem tych wypraw. Na przełomie października i listopada 2022 zapowiedziano dwa tygodnie rejsy. Misja „The KISS Kruise XI” zabierze uczestników z Los Angeles do Cabo San Lucas oraz do portu Ensenada w Meksyku.
„Wystąpią wspaniałe grupy i będziemy się świetnie bawić – zapowiada wydarzenie na YouTubie Paul Stanley. Nic, tylko z nim popłynąć!


068 071 Hifi 9 2022 001

 


Dyskografia studyjna:
    1. Kiss (1974)
    2. Hotter than Hell (1974)
    3. Dressed to Kill (1975)
    4. Destroyer (1976)
    5. Rock and Roll Over (1976)
    6. Love Gun (1977)
    7. Dynasty (1979)
    8. Unmasked (1980)
    9. Music from "The Elder" (1981)
    10.  Creatures of the Night (1982)
    11.  Lick It Up (1983)
    12.  Animalize (1984)
    13.  Asylum (1985)
    14.  Crazy Nights (1987)
    15.  Hot in the Shade (1989)
    16.  Revenge (1992)
    17.  Carnival of Souls: The Final Sessions (1997)
    18.  Psycho Circus (1998)
    19.  Sonic Boom (2009)
    20.  Monster (2012)



068 071 Hifi 9 2022 001

 

Grzegorz Walenda
09/2022 Hi-Fi i Muzyka