Focal Elegia
- Kategoria: Słuchawki
To już pewne – Francuzi budują słuchawkowe imperium. Zaledwie trzy lata temu pojawiły się Utopie i Eleary. Rok później – Cleary. Minął kolejny rok i znów mamy premierę, tym razem słuchawek zamkniętych.
Ale – z drugiej strony – kto jeśli nie Focal? To bodaj jedyny specjalista w dziedzinie zestawów głośnikowych, który nie traktuje swoich słuchawek wyłącznie jako gadżetu reklamowego (czytaj: czego nie zagrają, to dowyglądają). Owszem, ich prezencja robi piorunujące wrażenie, jednak za imponującą fasadą kryje się nie mniej imponujący dźwięk – efekt rzetelnej inżynierskiej roboty.
Już przy okazji testu Clearów byłem zaskoczony, jak bardzo wpisują się one w firmowe brzmienie Focala i jak wiele cech łączy je z odsłuchiwanymi przeze mnie wcześniej kolumnami Kanta No. 2. Czy i tym razem będzie podobnie? W przypadku Elegii mamy do czynienia z konstrukcją zamkniętą, która może skrywać różne niespodzianki. Posłuchamy, zobaczymy. Tylko skąd ta smutna nazwa?
Sennheiser HD 660S
- Kategoria: Słuchawki
Kiedy w 1997 roku do sprzedaży trafiły Sennheisery HD 600, wielu pokochało je od pierwszego wejrzenia. Była to miłość burzliwa, wymagająca poświęceń i nie zawsze odwzajemniona. Mimo wszystkich przeciwności, w wielu przypadkach przetrwała jednak długie lata. Tymczasem pojawiła się konkurentka – wprawdzie skromniej ubrana, ale młodsza i jakby ponętniejsza…
Przyznam, że akurat mój związek z HD 600 był średnio udany. A raczej nigdy się na dobre nie rozpoczął. Od kilkunastu lat jestem wierny ich szacownym poprzedniczkom, czyli HD 580 Precision, które uważam za bardziej muzykalne i przyjazne w odbiorze, choć z pewnością nie tak wyczynowe jak „sześćsetki”. Owszem, mam też w kolekcji, kupione lata temu, HD 600, ale ich nieskazitelny wygląd i bijące po oczach świeżością pady dobitnie świadczą, że słuchawki spędziły większość swojego długiego życia w pudle. Nie uwiodły mnie brzmieniem, choć – podłączone do triodowego wzmacniacza – próbowały słodko śpiewać.
Terapia zakupowa
- Kategoria: Felietony
Planowaliśmy wspólną kolację z filmem w tle. Z moim siostrzeńcem i jego wybranką. Plany się rypły, bo jej przyjaciółkę właśnie rzucił facet. Akurat teraz, jakby nie mógł zaczekać.
Marten Heritage Miles 5
- Kategoria: Kolumny
Oferta szwedzkiej firmy Marten powoduje, że ciepło mi się robi na sercu. Po prostu lubię, kiedy nazewnictwo stosowane przez audiofilskiego producenta bezpośrednio nawiązuje do muzyki.
Katalog Martena to praktycznie same kolumny. Znajdziemy w nim, co prawda, jeden model wzmacniacza mocy, ale wszystkie swe wysiłki firma koncentruje obecnie na budowaniu oferty głośników. Te podzielono na pięć serii. Rozpoczynając od dołu, są to: Form, Django, Heritage, Mingus i Coltrane. Ich wygląd zapowiada duże emocje, a flagowiec Coltrane Supreme 2 może przyprawić o zawrót głowy. Jeśli ktoś się łudzi, że na zakup tego cudu technologii wystarczy milion złotych, to się zawiedzie. Słowem: w Martenie jest drogo, ale dlaczego, to się zaraz wyjaśni.
Skandalista Alice Cooper
- Kategoria: Felietony
"Cześć, dzieciaki! To ja, Alice Cooper. Chcę z wami spędzić Halloween na scenie!” – pisze na swoim portalu muzyk, promując konkurs. Zwycięzca stanie z nim na estradzie i wspólnie obrzucą publiczność balonami.
Wydarzenie zaplanowano na 29 października 2018. Jednak żeby pojawić się u boku Coopera, trzeba zasilić finansowo fundację Solid Rock. W jej ramach działa The Rock Teen Center, które pomaga młodzieży realizować artystyczne zainteresowania.